Podczas ubiegłego weekendu reprezentanci naszego klubu wzięli udzał w pierwszej edycji "Way of warrior" European Championships które odbyły się u naszych czeskich sąsiadów w Ostravie.
Podczas ubiegłego weekendu reprezentanci naszego klubu wzięli udzał w pierwszej edycji "Way of warrior" European Championships które odbyły się u naszych czeskich sąsiadów w Ostravie.
Jest to kolejny turniej przeprowadzony na zasadach "Submission only" gdzie zwycęstwo w pojedynku zapewnia poddanie przeciwnika w regulaminowym czsie dziesięciu minut, lub nielimitowana dogrywka.
Dwudniowy tuniej rozpoczął się sobotnimi walkami w formule Gi, gdzie nasz klub reprezentowało troje zawodników:
- Krystian Sawa – reprezentant młodszego pokolenia naszego klubu po dwóch mocnych pojedynkach zdobywa brązowy medal. Trzeba nadmienić że Krystian startował w kategorii wiekowej 14-17lat i był najmłodszy w swojej kategorii za co należą mu się słowa uznania
- Dawid Kleszcz – w przeciwieństwie do Krystiana próbował swoich sił w kategorii wiekowej Masters czyli 30 lat plus w grupie początkującej. Dawid spkojnie i metodycznie przeprowadził swoje pojedynki ulegając w finałowej dogrywce reprezentantowi Czech. Dawid pierwszego dnia turnieju zgarnia srebrny medal
- Jakub Wierus – reprezentował klub w kategorii średniozaawansowanej +93kg. Po szybkich trzech walkach plasuje się na trzeciej pozycji ulegając tylko złotemu medaliście swojej kategorii
Drugiego dnia zawodów do naszych pierwszych reprezentantów dołączyło troje kolejnych zawodników:
- Karolina Kuśnierz – pomimo krótkiego stażu w klubie zdecydowała się wystartować w mocno obsadzonej kategorii średniozaawansowanej kobiet. Niestety wpierwszym pojedynku musiała uznać wyższość Aurélie Teyssier – reprezentantki Francji która pierwszego dnia turnieju zajęła wysokie drugie miejsce
- Remigusz Rzemieniewski – pomimo ogromnej przewagi siłowej przegrywa pierwszą walkę po bardzo długiej dogrywce
- Damian Pach – obchodzący niedawno swoje osiemnaste urodziny po mocnym finale staje ostatecznie na drugim miejscu
- Dawid Kleszcz z powodu kontuzji nie jest w stanie kontynuować walki o brązowy medal
Duża pochwała należy się również organizatorom za świetną organizację tak dużego turnieju, który przebiegał bez większych opóźnień i przestojów!